Seria: Klasyka Światow
tytuł: Kopciuszek
ilustracje: Arleta Rogalska
wyd. Wilga
twarda okładka, książeczka sztywnostronicowa
Jedna z pierwszych pozycji czytanych, niewierszowanych, którą kupiłam dla mojej - półtorarocznej wtedy - córki. Chciałam ją powoli wprowadzać w świat słowa czytanego, i byłam przekonana, że Klasyka (tak, przez duże K) to najlepszy wybór. Udałam się specjalnie do księgarni Matras, gdzie kupiłam całą dostępną serię "Klasyka Światowa" wydawnictwa Wilga.
Właściwie już w momencie zakupu powinnam słyszeć ostrzegawczy dzwonek w głowie - jak dobra (DOBRA!) książka kartonowa może kosztować 3 zł? Niepomna przeczucia wyszłam z księgarni uboższa o całkiem niemałą kwotę, ale z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku: zakupiłam pierwsze klasyczne bajki, których ślinienie, branie do buzi i targanie nie przyprawi mnie o palpitację serca. Nauczę dziecię moje szanować książki, ale najpierw kilka z nich może zginąć śmiercią organoleptyczną.
Natomiast obrazki... cóż. Nie zachwyciły mnie, ale widywałam mniej ładne. Napadła mnie tylko refleksja, że moi rodzice wyposażali nie w jakieś takie...ładne obrazkowo książki. I
że chciałabym, aby moja pociecha wyrastała wśród rzeczy ładnych,
estetycznych. No, ale 3 zł za sztukę :) Później zainwestujemy w
piękniejsze bajki.
W domu na pierwszy ogień wybrałyśmy Kopciuszka.
Zarówno oczy, jak i głowa mnie rozbolały po "przeczytaniu" tej książeczki. Choć właściwie "przeczytałam" to za dużo powiedziane. Przez wpadki stylistyczne byłam co kartkę zmuszana do zmieniania na bieżąco tekstu. Do szału doprowadzało mnie powtarzające się: Kopciuszek wszedł, Kopciuszek zrobił... Przecież Kopciuszek jest dziewczyną! ONA!!! Ona weszła i ona zrobiła!!!
Jeszcze niezrażona sięgnęłam po kolejne pozycje. Każdą przekartkowałam i - już nie czytając dokładnie - odłożyłam. To samo - za przeproszeniem - dziadostwo.
W zasadzie nie zdziwiło mnie, że na swojej stronie wydawnictwo Wilga nie podaje autora tekstu żadnego tytułu. Nikt o zdrowych zmysłach się pod tym nie podpisze. Pewne samobójstwo w literackim świecie. Czy w wydawnictwie kryzys jest aż tak wielki, że zatrudniają osoby bez matury (bo po studiach to już na pewno nie...)???A może nie zatrudniają ani korektora, ani korektorki? To by wiele tłumaczyło...
Potwierdzam: dobra książka - dobra również stylistycznie i językowo - nie może kosztować 3 zł. Nie może i już. Cuda się nie zdarzają, przynajmniej w tej materii.
Mimo obiecującej zapowiedzi "Klasyka światowa to seria dla
najmłodszych czytelników. Znalazły się w niej opowieści, które powinno
poznać każde dziecko." ostrzegam - całą serię należy omijać szerokim łukiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz